Fundacja Pro – Prawo do Życia opublikowała na swoim profilu w serwisie Youtube szokujące nagranie pokazujące moment ataku na jej furgonetkę, który miał miejsce w Gdańsku.

Jak poinformowano, mężczyzna widoczny na nagraniu najpierw zablokował im przejazd, po czym zaczął demolować auto.

Atak miał miejsce w sobotę około godziny 17 na wysokości ul. Opackiej w Gdańsku Oliwie.

We wpisie Fundacji czytamy:

Najpierw podbiegł od strony kierowcy i wyłamał lewe lusterko. Po tym wyrywał tablicę rejestracyjną. Po jej oderwaniu zaczął odchodzić wzdłuż ulicy Opackiej w ślad za szarą Toyotą. Wjechaliśmy w ulicę Opacką za nim. Wtedy wrócił i wyłamał drugie lusterko, tablicą rejestracyjną bił w szybę pasażera, a później skopał i pogiął maskę pojazdu. Na koniec z dużą siłą uderzył na przednią szybę, która popękała, a w miejscu uderzenia pozostał krwawy ślad. Najwidoczniej miał dość, bo odszedł wzdłuż Opackiej, a następnie biegiem uciekł między bloki tamtejszego osiedla”.

W opisie na Youtube czytamy też:

"Wezwana policja przybyła dość szybko. Równie szybko pojawił się technik kryminalistyczny. Policjanci odebrali nasze zeznania. Technik zabezpieczył ślady, których było naprawdę sporo. Między innymi krew, ślad obuwia na masce oraz odcinki palców w różnych miejscach na zdemolowanym aucie. Policja ma wszelkie potrzebne dane informacje więc zatrzymanie człowieka, który w momencie ataku wyglądał na osobę pod wpływem środków psychoaktywnych powinno nastąpić dość szybko".

W rozmowie z portalem TVP.Info rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku poinformowała, że ustalono już tożsamość sprawcy.

Poniżej wspomniane nagranie:

dam/PAP,Fronda.pl