Według sondażu przeprowadzonego przez Millward Brown oprócz PiS i PO w Sejmie znalazłyby się jeszcze:
- Sojusz Lewicy Demokratycznej, który mógłby liczyć na 10 proc. głosów;
- Ruch Palikota dostałby 6 proc. głosów
- PSL 5 proc. głosów.
 
Na wynik sondażu wpłynął na pewno polityczny weekend na Śląsku i w Sosnowcu. Chociaż dla Kamila Durczoka, który jako prezenter lubi bawaić się w komentatora polskiej sceny politycznej, wynik sondażu mówi, że Polacy zmęczyli się PO:  - Superpolityczny weekend, który miał miejsce w Katowicach, nie wskazywał, że PiS ma tak wspaniały kongres, a Platforma Obywatelska tak fatalny. Mam wrażenie, że to, co najbardziej kształtuje scenę polityczną, to zmęczenie PO.

Sondaż przeprowadzono telefonicznie 3 lipca na reprezentatywnej próbie 1001 dorosłych Polaków.

sm/Gazeta Wyborcza