Eudodeputowany Janusz Korwin-Mikke został ukarany za obraźliwe uwagi, jakie wystosowywał pod adresem kobiet na jednej z niedawnych sesji plenarnych Parlamentu Europejskiego. 

1 marca podczas debaty w Parlamencie Europejskich dotyczącej różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn Korwin-Mikke mówił, że kobiety powinny zarabiać mniej. Argumentował to tym, że są one "słabsze, mniejsze i mniej inteligentne". 

Słowa polityka wywołały oburzenie tak wśród innych europosłów jak i wśród komentatorów. Teraz został oficjalnie ukarany za tę wypowiedź. 

Informację o ukaraniu Korwin-Mikkego przekazał przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani. W ramach kary eurodeputowany zostanie pozbawiony diet na okres 30 dni. Zostanie też zawieszony w działalności posła na 10 dni. Co więcej, Korwin-Mikke ma od teraz zakaz reprezentowania Europarlamentu w jakichkolwiek delegacjach, lub konferencjach przez okres najbliższego roku.

Swoją decyzję szef PE ogłosił na posiedzeniu w Strasburgu. Została ona przyjęta oklaskami przez większość eurodeputowanych.

emde/onet.pl