Gasiuk-Pihowicz znowu [powiedziała – red.] do przewodniczącego Komisji [Sprawiedliwości i Praw Człowieka – red.] Stanisława Piotrowicza per „prokuratorze”, do starszego posła Matusewicza - „nic nie załapał” i śmiech” - informuje na swoim twitterze poseł Prawa i Sprawiedliwości prof. Krystyna Pawłowicz.

Dalej dodała, że podobne odzywki ze strony posłanki Nowoczesnej są na porządku dziennym i dodała:

Dziś, musiałam chamskie zachowanie lewaczki wobec moich Kolegów przyhamować”.

Jak podsumowała Pawłowicz – poskutkowało.

Ostra wymiana zdań, do której doszło w trakcie posiedzenia sejmowej komisji, rozpętała się po wniosku posłanki Nowoczesnej o odroczenie posiedzenia komisji do momentu, w którym zakończone zostaną negocjacje między polskim rządem a Komisją Europejską.

Gasiuk-Pihowicz stwierdziła, że poważne traktowanie Polek i Polaków wymaga, aby rząd prowadził negocjacje z całą uwagą zamiast prowadzić „ciuciubabkę”. Pawłowicz zareagowała wówczas do „części sali lewej”, aby:

[…] opanowała chamstwo lewackie swojej przedstawicielki, która bez obrażania kogokolwiek nie potrafi po prostu mordy swojej otworzyć”.

dam/twitter,dorzeczy.pl