Głośna była sprawa zbiórki założonej na jednym z internetowych portali przez Hannę Zagulską. Lewacka aktywistka zapragnęła nowego komputera. Oczywistą rzeczą jest jednak, że nie została stworzona do pracy. Postanowiła więc zamiast na komputer zarobić, poprosić o środki internautów. Teraz z radością informuje, że udało jej się zrealizować marzenie.

Ta zbiórka wywołała w mediach społecznościowych prawdziwą burzę. W dzień swoich urodzin lewacka aktywistka Hanna Zagulska ogłosiła, że zbiera na komputer i sprzęt biurowy. Mimo ogromnej fali krytyki aktywistka się nie zraziła i zbiórkę kontynuowała. Dziś pochwaliła się nowym komputerem.

- „I co teraz powiesz na to? mam komputer i możliwości o których marzyłam! kupiłam też czytnik, mikrofon i lampę. będzie się działo, ale bez pośpiechu. dziękuję za Wasze wsparcie!”

- napisała Hanna Zagulska na Twitterze, dołączając zdjęcie kupionego sprzętu.

Na Twitterze znów zawrzało.

kak/Twitter