W oświadczeniu rozesłanym do mediów klub Kukiz'15 napisał na temat Liroya: "W swojej działalności poselskiej otoczył się ludźmi, dla których, ze względu na nasze standardy, nie może być miejsca w ruchu Kukiz’15". Tym samym Piotr Liroy-Marzec został wykluczony z ugrupowania Kukiz'15.

O wykluczenie Liroya mówiło się od dłuższego czasu. Władzom Kukiz'15 nie podobały się kontakty posła z politykami PiS i PO. Na to nałożyły się także pogłoski o tym, jakoby Liroy miał założyć ruch o nazwie "Skuteczni".

W oświadczeniu klubu czytamy: "jesteśmy zmuszeni wystąpić z wnioskiem o wykluczenie Piotra Liroya-Marca z klubu poselskiego Kukiz’15" w celu "zachowania zaufania wyborców". Dalej napisano: "Piotr Liroy-Marzec w swojej działalności poselskiej otoczył się ludźmi, dla których, ze względu na nasze standardy, nie może być miejsca w ruchu Kukiz’15. Są wśród nich byli wpływowi działacze Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Są też wśród nich ludzie, których działalność na styku polityki i biznesu świadczy o ich głębokiej nieuczciwości. Najbardziej bulwersujące są podejrzenia, udokumentowane publikacjami prasowymi, o uwikłaniu najbliższego otoczenia Piotra Liroya-Marca w procesy tak zwanej dzikiej reprywatyzacji w Warszawie".

Jak zastrzeżono w oświadczeniu, jeśli Liroy się poprawi, droga do Kukiz'15 stoi dla niego otworem.

krp/interia.pl, Fronda.pl