Marszałek senior Antoni Macierewicz skomentował dziś uchwałę Izby Pracy Sądu Najwyższego dot. emerytur funkcjonariuszy PRL-u. Podkreślił, że decyzja SN jest skandaliczna, bo Polska odzyskała niepodległość po to, aby nagradzać tych, którzy o tę niepodległość walczyli, a nie tych, którzy ją niszczyli.

Tydzień temu Izba Pracy Sądu Najwyższego podjęła uchwałę, wedle której przy sprawach dot. obniżenia emerytur funkcjonariuszom służb PRL-u powinno dokonywać się indywidualnej oceny czynów poszczególnych funkcjonariuszy. Nie może natomiast, zdaniem SN, decydować sama służba w aparacie systemu totalitarnego.

- „Kryterium służby na rzecz totalitarnego powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka” – głosi orzeczenie SN.

Do sprawy w czasie konferencji założycieli Komitetu Obrony Robotników odniósł się dziś były szef MON Antoni Macierewicz:

- „Jest rzeczą niedopuszczalną, by przywracać tym ludziom przywileje emerytalne, nadane im przez komunistów. Ci ludzie za to, że mordowali, dręczyli i katowali, przesłuchiwali, rewidowali i represjonowali cały naród, byli przez sowieckich mocodawców szczególnie wynagradzani, nie tylko w pensjach, ale także w specjalnych przywilejach, w tym ponadmiarowych, niezwykle dochodowych emeryturach” – podkreślił.

Przywrócenie tych emerytur przez Sąd Najwyższy Antoni Macierewicz określa jako skandal:

- „Na to, mam nadzieję, polskie państwo nigdy nie wyrazi zgody” – zaznaczył.

Marszałek zauważył, że właśnie po to Polska odzyskała niepodległość, aby nagradzać ludzi za nią walczących i pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy niepodległość niszczyli.

kak/PAP