Komisja Europejska i Parlament Europejski domagają się śledztwa przeciwko rosyjskiemu Gazpromowi, którego manipulacje odpowiadają za drastyczny wzrost cen gazu w Europie. Tymczasem w obronie rosyjskiego giganta staje… komisarz Frans Timmermans.  

W wywiadzie dla bułgarskiej telewizji bTV wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans stwierdził, że Rosja „wypełnia swoje kontrakty na dostawy gazu”.

- „Popyt na gaz na globalnym rynku jest jednak ogromny. Są problemy w Chinach i Rosja stara się dostarczyć maksymalne ilości gazu także do Chin”

- mówił polityk.

- „Ale nie ma powodów uważać, że Rosja manipuluje rynkiem gazu”

- przekonywał.

Słowa holenderskiego polityka wywołały falę komentarzy internautów. Niektórzy zastanawiają się, czy Timmermans śladem m.in. byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, przygotowuje się do kariery w Gazpromie.

kak/wPolityce.pl, Twitter