W sierpniu portal Fronda.pl informował o bulwersującej sesji zdjęciowej autorstwa Łukasza Szczygielskiego. Modelkami fotografa były półnagie kobiety, zaś miejscem sesji – żydowski cmentarz w Chęcinach.

Kielecka prokuratura, która prowadziła postępowanie w tej sprawie nie dopatrzyła się jednak znamion czynu zabronionego. Rafał Orłowski, rzecznik prokuratury zapewnił, że celem artysty nie była obraza uczuć religijnych czy znieważenie miejsca kultu. Szczygielski chciał jedynie osiągnąć „określony cel artystyczny”. Autor przekonywał, że celem było zwrócenie uwagi na zaniedbanie miejsca pochówku.

Śledczy sprawę sesji podjęli z urzędu. Postępowanie prowadzone było w sprawie ewentualnego znieważenia miejsca pochówku w Chęcinach.

W komunikacie, jaki znalazł się na stronie internetowej kieleckiej prokuratury, śledczy zauważają, że „sztuka może wstrząsnąć swym odbiorcą, może burzyć jego zakorzenione i ugruntowane poczucie harmonii i piękna, a narzucać autorski odbiór rzeczywistości lub kreacji artystycznej”.

MBW/TVN24 Kraków

Komentarz Fronda.pl: Gołe baby, dwa cmentarne plenery i dwie skrajne reakcje