Wreszcie doczekaliśmy się poważnej reakcji na heretyckie pomysły realizowane w ramach niemieckiej Drogi Synodalnej. 74 biskupów biskupów z 10 krajów podpisało się pod listem upominającym biskupów Kościoła w Niemczech.

Media wskazują, że inspiracją dla sygnatariuszy „Braterskiego listu otwartego do naszych braci biskupów w Niemczech” był list abpa Stanisława Gądeckiego skierowany do bpa Georga Bätzinga. Przewodniczący KEP jako pierwszy stanowczo zareagował na postulaty głoszone w ramach niemieckiej Drogi Synodalnej. Później podobny list skierowała też Konferencja Episkopatu Skandynawii.

W liście podpisanym m.in. przez kard. George'a Pella i kard. Raymonda Burke‘a wskazano, że „Droga Synodalna podważa autorytet Kościoła, w tym papieża Franciszka”.

- „Podważa też chrześcijańską antropologię i moralność seksualną oraz wiarygodność Pisma Świętego”

- czytamy.

W ocenie biskupów dokumenty Drogi Synodalnej lekceważą Pismo Święte i Tradycję, a kierują się „analizami socjologicznymi oraz współczesnymi ideologiami politycznymi, w tym genderyzmem”.

- „W efekcie Droga Synodalna staje się podległa i posłuszna raczej światu i jego ideologiom niż Jezusowi Chrystusowi jako Panu i Zbawicielowi”

- przekonują autorzy.

kak/catholicnewsagency.com, PCh24.pl