Nie tylko wśród polskich zwolenników aborcji wczorajsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wywołało oburzenie. Fakt, że polskie prawo chroni życie człowieka od jego poczęcia, nie podoba się też niemieckim mediom. O „skandalu” pisze dzisiejsze wydanie „Sueddeutsche Zeitung”.

Wczorajsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego znalazło się na pierwszej stronie dzisiejszego wydania „Sueddeutsche Zeitung”. Niemieccy dziennikarze piszą o „ekstremalnie restrykcyjnym prawie aborcyjnym w Polsce” oceniając, że uznanie za niezgodną z konstytucją tzw. przesłanki eugenicznej może oznaczać w rzeczywistości całkowity zakaz aborcji w Polsce.

Ponieważ nie tylko niemieccy politycy, ale również niemieccy dziennikarze polubili już podważać polskie prawo, w artykule nie zabrakło uwag podważających status sędziów polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Gazeta przewiduje, że wyrok może zostać zaskarżony przed europejskimi Trybunałami.

- „Wyrok wielce kontrowersyjnego Trybunału Konstytucyjnego, zdegradowanego po 2016 roku do roli marionetki w rękach Jarosława Kaczyńskiego, to skandal na koszt polskich kobiet” – pisze Florian Hassel.

Dodaje też, że kwestia aborcji miała posłużyć rządowi Mateusza Morawieckiego do odwrócenie uwagi opinii publicznej od sytuacji związanej z pandemią koronawirusa. Przekonuje przy tym, że zajęcie się sprawą w czasie obowiązywania obostrzeń sanitarnych ma uchronić polskie władze przed masowymi protestami.

kak/dw.com