Kolejne przesuwanie granic? Jak pisze Calvin Freiburger z „Life Site News”, „podczas gdy bardziej mainstreamowi obrońcy aborcji usiłują przedstawiać aborcję jako tragiczną konieczność i upierają się, że nikt, kto potrzebuje tej praktyki, nie ocenia jej lekko, aktywiści, którzy mniej przejmują się PR-em, często komplikują to przesłanie otwarcie aborcję wysławiając”.

Skandalicznym przykładem takiego celebrowania zabijania nienarodzonych jest najnowsza akcja z fotografiami „Dzięki Bogu za aborcję” – „Thank God for Abortion”. Zdjęcia prezentują koszulki z wyżej wymienionym napisem, a źródła tej odrażającej inicjatywy – jak piszą sami pomysłodawcy i twórcy koszulek – sięgają roku 2015 oraz „projektu i strategii wymyślonej (...) przez artystkę Vivę Ruiz”. Jej pomysł – dodają – miał być „odpowiedzią na katastrofalne zamykanie klinik aborcyjnych w całych Stanach Zjednoczonych”.

Uwagę komentatorów zwróciło i wywołało ich oburzenie zwłaszcza jedno z zamieszczonych na Instagramie zdjęć, na którym dwie lesbijki nie tylko występują w rzeczonych koszulkach, ale na dodatek ubrały w jedną z nich niemowlę. Every Life Matters N.I. skomentował: „Właśnie wtedy, gdy już myślicie, że [aktywistki ] Pro-choice nie mogą stać się bardziej sadystyczne, ubierają małe niemowlę” w takie ubranko. „Jeśli to jest feminizm, to nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Obrzydliwe”.

Z kolei broniąca prawa do życia aktywistka Laura Klassen napisała ironicznie na Facebooku o tym samym zdjęciu: „Hej, dziecinko! Czy nie wyglądasz słodko w tym pro-aborcyjnym ubranku! Twoje życie było bezwartościowe ledwo miesiąc lub dwa temu!” „Kto robi ubranka dla dzieci o zabijaniu dzieci??!!” – pyta na Twitterze użytkownik o pseudonimie „Katt_Chatt@”.

Akcji przyświeca cel, którym jest „eliminacja stygmatu niezgodności z prawem” wokół zabijania nienarodzonych i jak stwierdza kolejny komentator: „nie chodzi tu o prawdziwego Boga, ale raczej o bożka tej epoki – diabła”.

Redakcja zdecydowała, że nie będzie publikować zdjęć dzieci przebranych w koszulki z bluźnierczymi napisami. Informujemy o sprawie jedynie po to, by pokazać, jak wielkim satanizmem jest ruch aborcyjny.

jjf/LifeSiteNews.com