Jak ujawniło brytyjskie Towarzystwo Ochrony Dzieci Nienarodzonych (Society for the Protection of Unborn Children – SPUC), rządowy program dostarczania pigułek aborcyjnych pocztą stanowi zagrożenie dla kobiet. Do wiadomości publicznej wyciekł e-mail z 21 maja tego roku wysłany przez naczelną położną z jednego z regionów Anglii, który wskazuje na to, że w imieniu prawa dostarcza się kobietom „śmiercionośne paczki”, które mogą zagrozić nie tylko życiu nienarodzonych dzieci, ale także życiu samych kobiet, które zdecydują się zabić swoje dziecko we własnym domu.

E-mail przytacza 13 incydentów, które poważnie wpłynęły na zdrowie kobiet. Czy to czubek góry lodowej? Ujawniony e-mail został wysłany przez regionalną główną położoną z jednego z rejonów Anglii. Co dzieje się w pozostałej części kraju?” – skomentowała sprawę Antonia Tully, która reprezentuje SPUC. „Kobiety zapewniało się, że wykonanie własnej aborcji w domu jest bezpieczne i proste. To kłamstwo. Musimy powiedzieć kobietom prawdę o pigułkach aborcyjnych” – dodała działaczka.

Jak podaje portal „Life Site News” wspomniane w e-mailu incydenty są obecnie przedmiotem śledztwa. Przypadki te dotyczą m.in. zabójstwa dziecka, które urodziło się żywe po przeprowadzeniu domowej aborcji, a także pigułek aborcyjnych dostarczanych kobietom powyżej limitu, jakim jest 10 tydzień ciąży. Wśród wspomnianych incydentów były też kobiety zgłaszające się na pogotowie, które doświadczały silnych bólów i krwotoku po zażyciu pigułek aborcyjnych.

E-mail wymienia też dwa przypadki śmiertelne kobiet, które zażyły pigułkę aborcyjną. Nie były to pigułki dostarczone pocztą. Jak skomentowała to Antonia Tully: „Obojętnie, czy kobiety te otrzymały te pigułki aborcyjne pocztą, czy z kliniki aborcyjnej, obie zmarły i jest to zarówno tragedią, jak i skandalem”. Tully zwróciła też uwagę na fakt, że 13 wspomnianych przypadków dotyczy okresu 51 dni obowiązywania przepisów umożliwiających dokonania aborcji w domu. Obecnie upłynęło 126 dni, odkąd prawo obowiązuje, a zatem: „Ile jeszcze kobiet zmarło w tym jednym tylko rejonie? Ile jeszcze dzieci zostało zamordowanych po przeżyciu aborcji?”

SPUC dąży do przedstawienia w pełnym świetle zarówno opinii publicznej, jak i brytyjskiemu parlamentowi prawdy o aborcji typu „zrób to sam”. Prawo, które dopuszcza dostarczanie pigułki aborcyjnej do domu, zostało wprowadzone w Wielkiej Brytanii w marcu w reakcji na kwarantannę wprowadzoną z powodu epidemii koronawirusa.

jjf/LifeSiteNews.com