Dwa tygodnie temu szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton odpowiedziała na apel posła Pawła Kowala o natychmiastowe zaangażowanie się w uwolnienie prześladowanego w Iranie pastora Jusufa Naderkhaniego, który czeka w celi na śmierć za to, że porzucił islam. Teraz Paweł Kowal z PJN-u staje w obronie kolejnej prześladowanej chrześcijanki. Asia Bibi jest uwięziona od niemal półtora roku w wąziutkiej celi bez okna matka pięciorga dzieci oczekuje na egzekucję przez powieszenie. Wszystko dlatego, że powiedziała, do namawiających ją do przejścia na islam, koleżanek: „Jezus Chrystus umarł za moje grzechy i za grzech świata. Nie zrobił tego dla was Mahomet”. Natychmiast po tych słowach została, wraz ze swymi trzema córkami, pobita. Później czekał ją proces przed sądem. Wyrok: śmierć „za bluźnierstwo przeciwko Mahometowi”. Była jeszcze opcja: przejście na islam i ułaskawienie. Asia odmówiła. W lutym tego roku w wywiadzie udzielonym hiszpańskiemu dziennikowi "El Pais" Bibi powiedziała: „Zwróciłam uwagę poborcy podatkowemu, który wypuszczał swoje zwierzęta bez opieki, a one niszczyły mój dom. W odpowiedzi on mnie obraził i od tego momentu rozpoczęła się kampania przeciwko mnie”. Kilka dni później kobieta, pracując na polu, chciała ofiarować swoim współpracownikom nieco wody do picia. „Odmówili mi, twierdząc, że nie mogą pić z tego samego dzbanka co chrześcijanin i zaczęliśmy się sprzeczać, ale nie zbluźniłam” - opowiadała Bibi i dodała, że pięć dni później została oskarżona o bluźnierstwo i aresztowana.


„Chciałbym jeszcze raz zaapelować do Wysokiej Przedstawiciel, a także do  Parlamentu Europejskiego, żebyśmy działali w bardziej zdecydowany i skuteczny  sposób. Jest to miara naszej wiarygodności jako tych, którzy występują w  obronie praw człowieka - powinniśmy w zdecydowany sposób wywierać presję  dyplomatyczną tak, by chrześcijanie nie byli prześladowani za swoją religię,  by nie groziła im śmierć. Raz jeszcze ponawiam apel, zwracając uwagę, że od  tego zależy powaga tej Izby”- powiedział Paweł Kowal. Po  przemówieniu posła w sali rozległy się brawa- informuje wPolityce.pl



Organizacja "Głos Prześladowanych Chrześcijan" rozpoczęła akcję zbierania podpisów pod petycją o uwolnienie Asii Bibi. Po zebraniu miliona  podpisów zostanie ona dostarczona do ambasady Pakistanu w Waszyngtonie. Do tej  pory ponad 350 tysięcy osób zdecydowało się złożyć podpis pod powyższą  petycją, w tym ponad 150 tysięcy mieszkańców Pakistanu. Po artykule  umieszczonym w "Gościu Niedzielnym" Polska przesunęła się z ósmego  na trzecie miejsce pod względem ilości zebranych głosów w porównaniu do innych krajów. Każdy, kto chciałby wesprzeć akcję, może złożyć swój podpis na anglojęzycznej  stronie: http://www.callformercy.com/

 

Dobrze wiedzieć, że nie wszyscy polscy posłowie tylko biją się w wojnie polsko-polskiej. Wielkie brawa dla posła Kowala, który realnie stara się walczyć o życie swoich braci i sióstr w wierze. Módlmy się o życie prześladowanych chrześcijan i na każdym kroku walczmy o ich los. 

 

Łukasz Adamski