Obrońcy Telewizji Trwam pikietują przed KRRiT już od sierpnia. Przede wszystkim modlą się w intencji Jana Dworaka oraz tych wszystkich, od których zależy przyznanie stacji miejsca na multipleksie.

- Ostatnie oświadczenia przewodniczącego KRRiT wskazują, że to właśnie on potrzebuje najwięcej modlitwy – powiedział w rozmowie z Radiem Maryja ks. Jerzy Garda. Misjonarz oraz pozostali pikietujący wystosowali do Jana Dworaka list, w którym zapewniają o modlitwie.

- Doszliśmy do wniosku, że nie kto inny lecz właśnie Pan potrzebuje najwięcej modlitewnego wsparcia. Zatem oświadczamy i przyrzekamy, że nasze modlitwy kierowane są osobiście w Pana intencji. Od 16 marca będą to modlitwy prywatne w świątyniach i domach, a od 18 marca publiczne  - podczas codziennej pikiety przed KRRiT. Resztę zostawiamy Bożej Opatrzności – powiedział ks. Garda.

- Zdecydowaliśmy się otoczyć naszą modlitwą pana Dworaka dlatego, że w ostatnich dniach pojawiły się niepokojące informacje. Chociażby ta, że zamierza oceniać kondycję finansową Fundacji Lux Veritatis na podstawie artykułu dominikanina ojca Ludwika Wiśniewskiego. Artykuł pojawił się  w „Tygodniku Powszechnym” 3 i 10 marca. To coś nieprawdopodobnego i nie do pojęcia – dodał w rozmowie z Radiem Maryja ks. Garda.

Wciąż trwa akcja zbierania podpisów pod protestem do KRRiT. Do tej pory zebrano 2 mln 448 tys. 472 kopie podpisów.

eMBe/Radiomaryja.pl

Treść listu ks. Gardy do Jana Dworaka TUTAJ