W ostatnim czasie media informują o kolejnych spotkaniach Pawła Kukiza z Jarosławem Kaczyńskim. Kukiz’15 ma chcieć bliżej współpracować z partią rządzącą. Teraz były muzyk zadeklarował, że poprze projekt dot. podatku od reklam. Warunkiem jest jednak, że beneficjentem uzyskanych ze składki środków będą ludzie związani z kulturą na każdym szczeblu.

Propozycja wprowadzenia podatku od reklam, z którego dochód ma zostać przeznaczony na służbę zdrowia i kulturę, wzbudziła w Polsce wiele kontrowersji. Wszystko za sprawą medialnych gigantów, którzy chcąc uniknąć nowej daniny, zorganizowali akcję „Media bez wyboru”. Protestujące media natychmiast poparła opozycja. Od propozycji PiS zdystansowało się również Porozumienie Jarosława Gowina. Pomysł popiera za to Paweł Kukiz.

W rozmowie z Polska Agencją Prasową lider Kukiz’15 podkreślił, że „jest za tym, żeby taka danina została wprowadzona przynajmniej na czas trwania pandemii i jej skutków”.

Zaznacza jednak, że jego warunkiem jest, aby z utworzonego dzięki składce funduszu korzystali wszyscy ludzie pracujący w kulturze.

- „Nie tylko gitarzysta, ale też ten pan, który sprzedaje kiełbaski przy okazji festynu, na którym gra gitarzysta asystujący celebrycie”

- podkreśla.

W ocenie byłego muzyka beneficjentem nie powinien być jednak Narodowy Fundusz Zdrowia.

- „Na pewno to poprę, jeżeli to będzie dotyczyło ludzi związanych z kulturą na każdy szczeblu, łącznie z animatorami kultury z domów kultury”

- mówi polityk.

kak/PAP