Polska firma transportowa przewoziła w nocy z poniedziałku na wtorek niemiecką autostradą A2 zestaw z suwnicą dla krajowego terminalu przeładunkowego ważący 140 ton. Całość ładunku miała 63.2 meta.

W nocy doszło do kolizji na niemieckim odcinku autostrady A2.

Szczęśliwie o tej porze ruch na autostradzie był niewielki i nie doszło do kolizji z żadnym innym pojazdem, który mógłby w tym czasie znajdować się w pobliżu.

Jak pisze portal 40ton.net:

- W wywiadzie dla niemieckich mediów, polski pilot BF3 Rafael Bor pochwalił zachowanie kierowcy ciężarówki. Od razu zdał on sobie sprawę z problemu, sprawnie i bezpiecznie wyhamowując zestaw. Sam pilot też przyznaje, że miał sporo szczęścia. Często musi on bowiem jechać z boku pilotowanego zestawu, a takie ustawienie byłoby w tym przypadku bardzo niebezpieczne.

mp/40ton.net