Świadkowie Jehowy to ,,oficjalnie związek wyznaniowy ale noszący wiele znamion psychomanipulacyjnej sekty, która po prostu niszczy ludzi'' - powiedział na antenie Polsat News Tomasz Smolarek. W programie Agnieszki Gozdyry gościła też Sara Andrychiewicz, była członkini sekty jehowitów. Jak wskazała, w jej ocenie organizacja Świadków Jehowy to po prostu ,,sekta''.

Kobieta przyznaje, że po odejściu z tej grupy utrzymuje wprawdzie kontakty z rodziną nadal pozostającą w jej szponach, ale... nie może o tym głośno mówić, bo osoby te ,,mogą mieć z tego powodu nieprzyjemności''.

Jak mówiła Andrychiewicz, życie we wspólnocie Jehowych było bardzo kłopotliwe. Jej córki na przykład nie mogły... obchodzić urodzin, bo sekta tego zakazuje. Członkowie organizacji nawzajem się kontrolują.

Są przekonani, że robią to ,,dla dobra reszty członków''. ,,Jest ciągła wewnętrzna kontrola, czy ktoś nie robi czegoś zakazanego'' - powiedziała.

I chodzi tu nie tylko o sprawy naprawdę złe moralnie, jak zdrady małżeńskie; jehowici sprawdzają też, czy ktoś na przykład... nie głosuje w wyborach lub nie rozmawia o polityce, a już w ogóle czy nie kontaktuje się z osobami wykluczonymi z sekty.

mod/polsatnews