Sytuacja związana z epidemią koronawirusa w Polsce jest dynamiczna. Tak więc i wprowadzane zmiany są dostosowywane do zmieniającej się sytuacji.

Mówił o tym na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Nadmienił, że po Świętach niektóre restrykcje w stosunku do funkcjonowania gospodarki będą znoszone, co będzie też wymagało od wszystkich Polaków dostosowywania się do nowych rozporządzeń.

Premier zaznaczył jednak:

- Nie oznacza to, że to są już ostatnie tygodnie takiego naszego funkcjonowania, te daty, które podałem. Być może pewne obostrzenia będą obowiązywać dalej, ale też chcemy po świętach przedstawić bardzo logiczny, uporządkowany, przedyskutowany z ekspertami i od zdrowia, i od gospodarki, i od spraw społecznych plan pewnego powrotu do nowej rzeczywistości gospodarczej. Tak bym to określił. Dotychczasowa rzeczywistość, która była przed pandemią, przez długi czas, może nawet przez lata nie wróci, ale to nie znaczy, że nie mamy mieć nadziei. Ta nadzieja jest we mnie coraz większa, że świat poprzez programy gospodarcze, zbliżające się lato i odpowiednie rygory i obostrzenia, Polska będzie w stanie poradzić sobie z tą epidemią

 

mp/300polityka.pl