Polskie służby dyplomatyczne prowadziły starania uwolnienia z białoruskich więzień czterech Polaków. Do ich uwięzienia doszło podczas protestów na Białorusi po wyborach prezydenckich. Protesty te są wynikiem niezgadzania się społeczeństwa białoruskiego z wynikami wyborów, a niektórzy zarzucają nawet ich sfałszowanie.
Polacy zostali uwolnieni w piątek i są już w kraju. Byli jednak bici i torturowani przez wiele godzin przez białoruskie służby.
Na swoim profilu na Twitterze prezydent Andrzej Duda poinformował, że rozmawiał z jednym z nich, Kacprem Sienickim, studentem Uniwersytetu Warszawskiego.
Prezydent napisał:
- Właśnie odbyłem długą rozmowę z Panem Kacprem Sienickim, który wrócił dziś z więzienia na Białorusi. Bardzo cenna i aktualna relacja o sytuacji na ulicach Mińska i nastrojach w białoruskim społeczeństwie. Sporo przeszedł. Dzielny i rzeczowy Gość
Właśnie odbyłem długą rozmowę z Panem Kacprem Sienickim, który wrócił dziś z więzienia na Białorusi. Bardzo cenna i aktualna relacja o sytuacji na ulicach Mińska i nastrojach w białoruskim społeczeństwie. Sporo przeszedł. Dzielny i rzeczowy Gość.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) August 14, 2020
mp/twitter/fronda.pl