Opozycja od początku próbuje przekonywać Polaków, że szturmujący polsko-białoruską granicę migranci chcą złożyć wniosek o azyl w Polsce. To jednak okazuje się nieprawdą. Wedle ustaleń Krzysztofa Zasady z RMF FM, zaledwie 43 proc. migrantów, którym udało się nielegalnie przekroczyć granicę i trafili do strzeżonych ośrodków, złożyło wniosek o udzielenie pomocy międzynarodowej. Większość jednak takiego wniosku nie chce złożyć.
„Okazuje się, że osoby, które dostają się do Polski przez zieloną granicę z terytorium Białorusi, w większości nie chcą składać wniosków o udzielenie pomocy międzynarodowej.”
- donosi RMF FM.
W zamkniętych ośrodkach dla migrantów w Polsce przebywa obecnie około 1450 osób. Dlaczego większość z nich nie chce prosić o pomoc w Polsce? Powód jest powszechnie znany. Migranci ci nie chcą zostać w Polsce, ale opuścić nasz kraj i ubiegać się o ochronę w krajach Europy Zachodniej.
Krzysztof Zasada dowiedział się też, że połowa migrantów przebywających w polskich ośrodkach to obywatele Iraku. Informacje te podważają kolejną forsowaną przez opozycję tezę, wedle której migranci przy naszej wschodniej granicy są uchodźcami z opanowanego przez talibów Afganistanu.
kak/rmf24.pl