Grzegorz Schetyna w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24 powiedział:

- Wydaje mi się, że Jarosław Gowin wybrał, że on nie chce uczestniczyć w tym procesie łamania demokracji, Konstytucji i ten krok uznaję i uważam że on wpływa i wpłynie na polską politykę, bo ta deklaracja jego i gest jest bardzo wyraźny i dobitny. Więc uważam, że zintegrowana opozycja, poszerzona w rozmowach, w politycznym spojrzeniu na przyszłość o ugrupowanie czy parlamentarzystów, posłów, senatorów Jarosława Gowina daje być może nową jakość w polityce

Dzisiejszy sondaż pokazujący, że poparcie kandydatki PO spdało do 4% I wyprzedzili ją nawet Biedroń, Hołownia czy nawet Boska zmusza do szukania tematów zastępczych.

Kuszenie Jarsoława Gowina fotelem premiera w zjednoczonym “imperium” opozycji też wydaję się bez sensu. Po pierwsze z uwagi na idące ciągle w dół sondaże opozycji oraz jej kandydatów. A po drugie, czy sam Gowin w kolejnych rozdaniach nie mógłby być kandydatem Zjednoczonej Prawicy na premiera albo prezydenta? Jest przecież wytrawnym politykiem i z pewnością zdaje sobie z tego sprawę.



mp/300polityka.pl/fronda.pl