Wczorajsza długo zapowiadana konferencja prasowa Platformy Obywatelskiej „Czas na zmiany” tradycyjnie nie przyniosła nic nowego w obrazie tej partii. Borys Budka i Rafał Trzaskowski prezentowali sprawy, które rzekomo mają zaprzątać głowy Polaków. Te propozycje przez niektórych internautów zostały określone jako poruszanie się polityków PO i całej tej formacji w równoległej lub alternatywnej rzeczywistości. Nawet politycy Platformy zaczęli się już odcinać od tego nowego „programu” i chyba szopki, która wczoraj miała miejsce na scenie politycznej.

Na domiar wszystkiego, politycy PO „zapomnieli” zapytać potencjalnych koalicjantów w walce z PiS o zgodę nawet na użycie logotypów, nie mówiąc już o jakichkolwiek rozmowach programowych.

- Współpraca? Przywrócenie w Polsce ładu? Tak! To nas łączy i tego się trzymajmy. Ale @bbudka, błagam. Nie bierz nas gwałtem. Trzeba było chociaż SMS napisać i zapytać czy możesz użyć logo @Lewica. Nie wcielaj nas siłą do KO, przyjdź pogadać o współpracy. Wróg jest jeden – PiS – napisała posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus na Twitterze.

mp/twitter/fronda.pl