- Minister Czarnek musi odejść, jest ministrem złym i szkodliwym, pełnym pogardy i agresji. Jego wypowiedzi o młodzieży, o części polskiego społeczeństwa dyskwalifikują go nawet jako parlamentarzystę, nie mówić o tym, że go w pełni dyskwalifikują jako osobę, która ma odpowiadać za przyszłość polskich dzieci – powiedziała dzisiaj w Sejmie posłeł Barbara Nowacka z KO.

W dniu dzisiejszym opozycja złożyła wniosek o wotum nieufności wobec ministra edukacji Przemysława Czarnka.

- Posłowie KO złożyli w Sejmie wniosek o odwołanie szefa MEiN Przemysława Czarnka, którego uważają za niekompetentnego ministra i aroganta. Jest ministrem złym i szkodliwym, pełnym pogardy i agresji - oświadczyłą wiceszefowa klubu KO Barbara Nowacka.

- Składamy wniosek o odwołanie Ministra Czarnka. Czarnek powinien mieć zakaz zbliżania się do dzieci i edukacji – napisała z kolei na Twitterze Katarzyna Lubnauer.

Jeszcze bardziej dosadny był Krzysztof Śmiszek, który na Twitterze napisał:

- Pan @CzarnekP może mówić, że jestem nienormalny, ale ta opinia dla mnie nic nie znaczy. Te wszystkie słowa i czyny świadczą o tym, że zna Pan jedynie język nienawiści. Historia Pana osądzi i wyrzuci na swój śmietnik, bo tam jest Pana miejsce jako Ministra Edukacji.

- Polacy widzą waszą narrację pełną chamstwa, kłamstwa, fałszowania rzeczywistości. Jeśli pani nie rozumie języka polskiego, to jest pani problem, ale nie mój i ja pani nie będę wyjaśniał słów w języku polskim – powiedział z mównicy sejmowej minister Czarnek odnosząc się do stawianych zarzutów.

mp/pap/sejm/wpolityce.pl/twitter