Prezydent Andrzej Duda nie może być pewien reelekcji - wynika z najnowszego sondażu prezydenckiego. W badaniu Instytutu Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" obecna głowa państwa otrzymuje w II turze 53 proc. głosów, podczas gdy konkurentka, Małgorzata Kidawa-Błońska, 47 procent.


Jak powiedział w rozmowie z "SE" prof. Kazimierz Kik, wyniki nie są zaskakujące. "Wynik Małgorzaty Kidawy–Błońskiej jest naprawdę dobry i jest on poważnym zagrożeniem dla prezydenta Andrzeja Dudy. Choć do wyborów jeszcze pół roku, to obóz rządzący ma się czego obawiać i takie wyniki powinny zmobilizować Pałac Prezydencki i PiS do wzmożonej pracy" - powiedział.

Wszystko jest jeszcze możliwe. W sondażach z końca roku 2014 Andrzej Duda miał zaledwie kilkanaście procent poparcia, by ostatecznie pokonać prezydenta Bronisława Komorowskiego, pewnego wiktorii i zaniedbującego kampanię. Można się spodziewać, że PiS nie powtórzy błędów Komorowskiego i kampania urzędującej głowy państwa będzie prowadzona z pełną parą. Mimo wszystko notowania Kidawy-Błońskiej są wysokie i na dzień dzisiejszy nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte.

bsw/se.pl