Mnożą się w Kościele katolickim postulaty intensyfikacji dialogu z protestantami. To znak czasu, bo w już w przyszłym roku minie 500 lat od niesławnego wystąpienia herezjarchy Marcina Lutra, które jak nagły grzmot krwawo rozdarło jedność europejskiej Christianitas.

<<< OTO ARGUMENTY PRZECIWKO ... EWOLUCJI! MOCNE I PRAWDZIWE! >>>


Jak tu jednak dyskutować, gdy w roli spadkobierców Lutra występują tacy ludzie, jak ewangelicki kapłan Hans Mörtter z Kolonii?

Pan Mörtter oznajmił mianowicie, że chce "pomóc" imigrantom za pieniędze czerpane... z prostytucji. Jeden z lokalnych burdeli, a zarazem jeden z największych w całej Europie, zaproponował mu 8500 euro na imigrantów. Właściciel tego burdelu powiedzial kiedyś: Kobieta przychodzi na świat, by służyć mężczyźnie i być mu posłuszną. A pan Mörtter po brudne, obrzydliwie zdobyte pieniądze wyciąga rękę...

I to w jakich okolicznościach! Ewangelicki kapłan odwiedził burdel w 20. rocznicę jego powstania, zupełnie, jakby było co świętować. Otrzymał tam propozycję przekazania pieniędzy na imigrantów, a o pracownikach burdelu stwierdził: 

"Dla mnie są to ludzie, którzy żyją na swój sposób. Nie mam prawa, by mówić umoralniająco, że to, co tutaj się dzieje, jest złe".

Sieć burdeli, która chce dać mu pieniądze, kapłan nazwał dodatkowo "wielką rodziną", dodając, że ludzie, którzy w niej pracują, żywo interesują się sprawami społecznymi Kolonii. 

Trzeba też zaznaczyć, że burdel nazywa się... Pascha. Jakby szatańską pracę, którą wykonuje, trzeba było jeszcze obwieścić szyderczym dla Chrystusa mianem. A to wszystko, oczywiście, w zgodzie z niemieckim prawem. W oświeconym władztwie wielkiej kanclerz Merkel czerpanie zysku z upodlania kobiet jest całkowicie legalne. 

A wracając do pierwszego pytania... Protestanci w Niemczech odcinają się wprawdzie od pana Mörttera, czy jednak poglądy, jakie reprezentuje, mogą wyrastać w próżni? Czy naprawdę da się "dialogować" ze wspólnotą, która wydaje takich cżłonków? W 1517 roku Europa została podzielona, a dzielić, jak wiadomo, uwielbia diabeł...

hk