Sekretarz generalny Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg zaprezentował dziś plan reform do 2030 roku. Będzie on głównym tematem zaplanowanego w czerwcu szczytu Sojuszu w Brukseli.

Mówiąc o planach reform szef NATO podkreślił, że największymi dziś zagrożeniami dla Sojuszu są Chiny i Rosja.

- „Rosja i Chiny prowadzą autorytarną ofensywę, która stoi w sprzeczności z zasadami, na jakich opiera się świat.  Rosja nadal prowadzi niebezpieczne zachowania i koncentruje wojska od Arktyki po Afrykę. Zastrasza swoich sąsiadów, prześladuje pokojową opozycję w kraju, a w krajach NATO prowadzi ataki hybrydowe i cyberataki”

- wymieniał.

Zaznaczając, że Chiny nie są traktowane przez NATO jako wróg i możliwy jest z nimi dialog, wskazał na związane z Państwem Środka zagrożenia.

- „Chiny dążą do kontroli krytycznej infrastruktury w krajach NATO i na świecie”

- mówił.

Wśród planowanych reform jest m.in. wzmocnienie relacji Europy i USA oraz wzmocnienie roli dyplomatycznej Sojuszu. NATO ma w najbliższych latach opracować też nową koncepcję strategiczną.

14 czerwca na szczycie w Brukseli spotkają się prezydencki państw Sojuszu.

kak/PAP