Warsaw Institute

NATO, a szczególnie Stany Zjednoczone od dawna Kreml traktuje jako wroga numer jeden. Za polityczną retoryką idą czyny. Jeśli rosyjska armia gotuje się do wojny, to będzie to wojna z Zachodem. Potwierdzeniem jest ostatnie posiedzenie kolegium Ministerstwa Obrony, czyli najwyższego kierownictwa resortu i sił zbrojnych.

Kierunek zachodni stanowi obecnie największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji – oświadczył Rosji Siergiej Szojgu na posiedzeniu kolegium resortu obrony 20 maja. Minister oznajmił, że zgodnie z planem działań na lata 2019-2025 „realizowany jest cały szereg środków w celu zneutralizowania powstających zagrożeń”. Jak powiedział Szojgu, w Zachodnim Okręgu Wojskowym zaplanowano w 2020 roku niemal trzydzieści różnych przedsięwzięć, głównie ćwiczeń. – Teraz zasadnicze wysiłki dowództwa okręgu koncentrują się na przygotowaniu ćwiczeń dowódczo-sztabowych z jednostkami Floty Bałtyckiej i 6. Armii – oznajmił Szojgu. Jak zapewnił, pandemia nie osłabiła bojowej kondycji armii. Od początku tego roku odbyło się ponad 320 różnych działań w ramach przygotowania operacyjnego i bojowego, w tym ponad 30 ćwiczeń. Przedsięwzięcia o charakterze szkoleniowym i sprawdzającym stan wojska mają być zsynchronizowane z dostawami nowoczesnej broni. W szczególności zostanie dostarczonych „około 2 tys. sztuk nowego i zmodernizowanego sprzętu”, co podniesie jego odsetek do ponad 65 proc. Parę dni później poinformowano, że wojska Zachodniego Okręgu Wojskowego w drugiej połowie tego roku dostaną ponad 100 zmodernizowanych czołgów T-72B3M. To pokazuje, że gros wysiłków zbrojeniowych idzie właśnie na Zachodni Okręg Wojskowy. Wszak według zapewnień resortu obrony w 2020 roku całe wojska lądowe Rosji miały dostać ponad 120 zmodernizowanych T-72B3M. Już więc wiadomo, że niemal wszystkie trafią na zachodnią flankę. Dopiero w 2021 roku ma się zacząć seryjna dostawa nowych czołgów T-14 Armata – jak zapewnił jeszcze w kwietniu minister przemysłu i handlu Denis Manturow.

Artykuł pierwotnie ukazał się na stronie think tanku Warsaw Institute.
[CZYTAJ TEN ARTYKUŁ]