Małgorzata Kidawa-Błońska odniosła się dzisiaj w trakcie briefingu we Wrocławiu do ostatnich sondaży. Pomijając fakt, że poprzekręcała dane z nich, to zaliczyła kolejne trzy wpadki językowe:

- dokładnie PRZECZYTAŁAM te sondaże

- widzę jak mało osób chce wziąć udział w tych WYBORCACH

Oraz:

- nawet wyborcy PiSu chcą ZA MNIE zagłosować

 Kidawa-Błońska powiedziała:

– Ja bardzo dokładnie przeczytałam te sondaże i widzę, jak mało osób chce wziąć udział w tych wyborcach. Polacy nie chcą wyborów w tym terminie, Polacy chcą wyborów bezpiecznych. Uważam, że jeżeli z tych 26 proc. mam te kilka proc., to znaczy, że nawet wyborcy PiS-u chcą za mnie zagłosować 

Skomentował to na swoim profilu na TT europoseł PiS Dominik Tarczyński:

- Panie Schetyna przecież to nawet zęby bolą już...Ale nie chowajcie Pani Kidawy!

mp/twitter