Prohomoseksualna „katolicka” grupa Duszpasterstwa Nowych Dróg (New Ways Ministry) zaatakowała kard. Raymonda Burke’a, twierdząc, że w swoim oświadczeniu w sprawie koronawirusa z 25 III obwinia on „osoby LGBTQ” o pandemię. Liberalni katolicy domagają się, by papież Franciszek odsunął kardynała od posługi duszpasterskiej. W obronie hierarchy wystąpili m.in. teolodzy.

 

W swoim oświadczeniu kard. Burke zwrócił m.in. uwagę na to, że wierzący, zastanawiając się nad obecną tragiczną sytuacją, muszą dostrzec to, „jak bardzo odległa jest nasza kultura popularna od Boga” i zauważyć, jak „otwarcie zbuntowana jest wobec Niego”. Wskazał na atak na życie ludzkie, zwłaszcza to najsłabsze i najbardziej bezbronne, jak życie dzieci nienarodzonych.

Kardynał skrytykował „wszechobecny atak na integralność ludzkiej seksualności” i „niszczycielski wpływ na osoby indywidualne i rodziny tak zwanej teorii gender”. Dodatkowo duchowny wymienił „pogaństwo, które czci naturę i ziemię”, zamiast „Boga, Stwórcę nieba i ziemi”. A „jedynie w Bogu odnajdujemy zbawienie”.

Francis DeBernardo z Duszpasterstwa Nowych Dróg zaatakował kardynała Burke’a oraz meksykańskiego biskupa Ramóna Castro za szerzenie „niedouczonej dezinformacji pośród światowego kryzysu zdrowia”. Zwrócił się do papieża o „usunięcie obu mężczyzn z publicznego duszpasterstwa z powodu niebezpiecznego i nieodpowiedzialnego słownictwa na temat osób LGBTQ”.

Duszpasterstwo Nowych Dróg zostało potępione przez kilku biskupów w przeszłości. W roku 2010 kard. Francis George stwierdził, że grupa promuje nauki niezgodne z ortodoksją katolicką. Liberalny kard. Donald Wuerl wskazał w 2011 r., że grupa nie jest upoważniona do przemawiania jako organizacja katolicka.

W obronie kard. Burke’a wystąpili teolodzy. Amerykańska teolog Janet Smith zauważyła, że kard. Burke nie wini o pandemię w swoim oświadczeniu tzw. „osób LGBTQ”, nawet ich nie wspomina. Określiła oświadczenie Duszpasterstwa Nowych Dróg jako „pełne dezinformacji, tzn. fałszu”. Podkreśliła też, że kardynał nawołuje do powrotu do Boga, by zwalczyć zło, które jest wynikiem naszego buntu przeciw Bogu, a nie do nienawiści do tzw. „osób LGBTQ”.

Z kolei ks. Serafino Lanzetta z Akademii Jana Pawła II ds. Życia Ludzkiego i Rodziny zauważył, że kard. Burke kieruje uwagę na grzechy jako „przyczynę sprawiedliwej kary dopuszczonej przez Boga”, jaką jest obecna pandemia. Jednym z takich „śmiertelnie poważnych” grzechów jest „bunt przeciwko Bogu” i dążenie do zastąpienia Go człowiekiem. A to domaga się „pilnego zadośćuczynienia”. Broniąc kardynała, ks. Lanzetta podkreślił, że obowiązkiem katolików jest głoszenie prawdy.

jjf/LifeSiteNews.com