„Putin atakuje Ukrainę, aby odwrócić uwagę od problemu klimatycznego” – ta wypowiedź wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa powinna zapewnić mu nagrodę za najgłupszą wypowiedź roku.

Obsesja unijnych ekoideologów nie ustaje nawet w obliczu wojny na Ukrainie. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans przekonywał na początku rosyjskiej inwazji, że atakując Ukrainę Władimir Putin chce… odwrócić uwagę od problemów klimatycznych. Holenderski polityk wskazał, że w Rosji problemy z klimatem obniżają plony i doprowadzają do wielkich pożarów w lasach. Dlatego Putin zastosował „manewr dywersyjny”.

Timmermans stwierdził też, że działania Kremla wynikają z obaw, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej zmniejszy zależność państw członkowskich od rosyjskich surowców.

kak/wpolityce.pl, wnp.pl