Trybunał Konstytucyjny ogłosił postanowienie w związku ze sporem kompetencyjnym pomiędzy Sejmem a Sądem Najwyższym, oraz Prezydentem a Sądem Najwyższym. Wedle TK powoływanie sędziów jest kompetencją wyłącznie Prezydenta RP, a SN nie ma prawa nadzoru nad tymi powołaniami.

W kwestii sporu SN z Sejmem Trybunał stwierdza, że:

-„SN, również w związku z orzeczeniem sądu międzynarodowego, nie ma kompetencji do dokonywania prawotwórczej wykładni przepisów prawa prowadzącej do zmiany stanu normatywnego w sferze ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości, dokonywanej w drodze uchwały”.

W rozporządzeniu sędziowie podkreślili również, że dokonywanie tych zmian należy wyłącznie do kompetencji ustawodawcy.

Jeżeli zaś chodzi o spór kompetencyjny pomiędzy SN a Prezydentem RP, Trybunał stwierdza, że powoływanie sędziego jest wyłączną kompetencją Prezydenta, „którą wykonuje on osobiście definitywnie, bez udziału i ingerencji SN”.

W postanowieniu podkreślono, iż SN nie ma żadnych kompetencji do sprawowania nadzoru nad powoływaniem przez Prezydenta sędziów.

Odrębne zdanie od postanowienia Trybunału mieli sędziowie: Leon Kieres, Mariusz Muszyński, Piotr Pszczółkowski, Jakub Stelina i Jarosław Wyrembak. Postanowienie zostało wydane w pełnym składzie i jest ostateczne.

kak/ PAP, niezależna.pl