Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zapewnił, że baza Stanów Zjednoczonych znajdzie się na terytorium Polski. ,,To nie jest pytanie <<czy>>, ale <<jak i kiedy>>'' - powiedział na antenie TVP. Wcześniej minister podpisał wespół z prezesem Państwowych Zakładów Lotniczych Mielec, Januszem Zakręckim, umowę na zakup czterech śmigłowców Blac Hawk dla polskich sił specjalnych.


Na antenie TVP minister Błaszczak był pytany o sprawę stałej bazy amerykańskiej, o którą od ubiegłego roku bardzo aktywnie zabiega Polska. Jak wyjaśnił, temat jest praktycznie przesądzony i obecnie Polacy rozmawiają z Amerykanami o szczegółach całej opracji.

,,Naszemu partnerowi zależy na bezpieczeństwie ogólnoświatowym, więc to nie jest pytanie „czy”, ale „jak i kiedy”. O tym teraz rozmawiamy'' - powiedział Błaszczak. 

Sprawa stałych baz jest bardoz intensywnie omawiana od ubiegłego roku. Początek upublicznieniu tej kwestii dała wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, gdzie spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Duda zaproponował wówczas, by w Polsce zbudowany został ,,Fort Trump''. Amerykanie dali wkrótce publicznie znać, że są żywo zainteresowani stworzeniem takiej bazy.

W Mielcu tymczasem minister Błaszczak podpisał umowę na dostarczenie czterech śmigłowców black Hawk S-70i dla sił specjalnych. Maszyny mają trafić w ręce wojskowych do końca tego roku. Wartość kontraktu to blisko 700 mln złotych. Eksperci nie mają wątpliwości, że będzie to dla specjalsów duży skok jakościowy.

mod/tvp info