Wczoraj dla reprezentacji Polski rozpoczęły się eliminacje do Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Podopieczni Paulo Sousy nie zdołali jednak w pierwszym meczu pokonać Węgrów i z Budapesztu wracają z jednym punktem.

To nie było łatwy mecz dla Polaków. Bardzo szybko straciliśmy jedną bramkę. W pewnym momencie przegrywaliśmy już 0:2, a przez pierwszą godzinę meczu Polacy nie grali tak, jak moglibyśmy sobie tego życzyć.

Sytuacja zmieniła się po wprowadzeniu zmian przez nowego selekcjonera. Bramkę kontaktową zdobył w 60 minucie Krzysztof Piątek. Po tym trafieniu Polacy poszli za ciosem i dokładnie minutę później mieliśmy już remis.

Niestety, w 78 minucie znów straciliśmy bramkę i Polacy mogli ten mecz przegrać. Na szczęście na 3:3 wyrównał jeszcze w 83 minucie Robert Lewandowski. Mimo kolejnych prób, Polakom nie udało się zwyciężyć. Z Budapesztu wracamy z 1 punktem.

dam/Fronda.pl