Lech Wałęsa od dłuższego czasu szuka zajęcia, ponieważ, jak utrzymuje, emerytura nie starcza mu na godne życie. Jakiś czas temu były prezydent zamieścił swoje ogłoszenie na internetowym portalu, oferując poprowadzenie spotkania motywacyjnego. Teraz jednak ma lepszy plan. Postanowił wejść do świata biznesu.

Lech Wałęsa wielokrotnie mówił w wywiadach, że nie jest w stanie godnie żyć za 6 tys. zł prezydenckiej emerytury. To suma zbyt mała na jego potrzeby. Przed pandemią koronawirusa mógł liczyć na wyjazdy i prelekcje, lockdown to jednak uniemożliwił.

- „Nie mogę latać na wykłady, a muszę jakieś pieniądze zarabiać, bo żona wydaje więcej, niż mamy. I nie wiem, jak dalej przeżyję”

- mówił po wybuchu pandemii „Super Expressowi”.

Niedawno w internecie pojawiło się ogłoszenie byłego prezydenta, w którym oferował prowadzenie spotkań motywacyjnych.

- „Doświadczony przywódca, świetny mówca, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, prezydent RP 1990 – 1995, współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ Solidarność, poprowadzi spotkania i szkolenia z leadership, przyjmie zaproszenia na spotkania motywacyjne w firmach, ale też w rodzinach, możliwe dodatkowe usługi promocyjne, wspólne zdjęcia autografy”

- reklamował się na portalu Flexi.pl.

Najwyraźniej jednak odzew był za mały, ponieważ teraz Wałęsa poinformował Polaków o swoim nowym pomyśle. Postanowił wejść do świata biznesu.

W swoim wpisie na Facebooku były prezydent uroczyście zwraca się do „Drogich Rodaków”.

- „Najpierw walcząc o demokrację w wolnych związkach zawodowych, potem jako prezydent budując demokrację w Polsce a następne lata jeżdżąc po świecie i promując nasz kraj. Tak minęło mi ponad 50 lat mojego życia. Nie zwracałem zbytnio uwagi na finanse zawsze w 100% stawiając sprawy społeczne i politykę na pierwszym miejscu. Dzisiaj w dobie kryzysu wywołanego pandemią muszę zacząć myśleć o swoich sprawach i zadbać o swoje finanse”

- pisze.

- „Postanowiłem włączyć się w świat biznesu, który zapewni mi godziwe utrzymanie i tu spróbować swoich sił. Politykiem pewnie zostanę już do końca swoich dni, ale już nie jako główne moje zajęcie. Na tym polu dałem z siebie już wszystko i osiągnąłem co było możliwe do osiągniecia. Zapraszam właścicieli firm i moich przyjaciół aby usiedli ze mną do stołu i wspólnie zbudowali biznes plan i dochodową markę”

- informuje.

kak/Facebook