Minister aktywów państwowych Jacek Sasin uważa, że śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku ułatwiła Rosji realizację jej imperialnych zamierzeń.

Zdaniem Sasina prezydent Kaczyński prowadził „politykę upodmiotowienia narodów naszej części Europy”, która dla „imperialnej Rosji” mogła być „niebezpieczna”.

Na pewno śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego ułatwiła działania Rosji. Działania, które godziły w pozycję Polski, ponieważ nie było ośrodka, który mógłby się temu przeciwstawić” – powiedział w wywiadzie udzielonym „Gazecie Polskiej” wicepremier Sasin.

Jak podkreślił minister aktywów państwowych - po Katastrofie Smoleńskiej „de facto władzę sprawował Donald Tusk, który miał wizję Polski jako kraju wasalnego wobec najsilniejszych sąsiadów”, a prowadzoną przez lidera Platformy politykę charakteryzowała „czołobitność wobec Niemiec” oraz „umizgi wobec Rosji”.

 

ren/Gazeta Polska