- Folwark zwierzęcy po polsku, czyli jak dwa wieprze na rozkaz kaczora miały przy pomocy jednej krowy odwrócić uwagę od stada tłustych kotów. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci jest przypadkowe – napisał na Twitterze Donald Tusk, mając zapewne na myśli przedłużenie stanu wyjątkowego, żeby odwrócić uwagę od rzekomych afer rządu, co w jego narracji w ostatnim czasie jest dość popularne.
O komentarz do tego wpisu lidera Platformy Obywatelskiej i szefa europejskiej partii EPL zapytał na antenie Polsatu ministra Michała Wójcika redaktor Wojciech Romanowski.
- Dosadnie i celnie uderzył? – zapytał Romanowski.
- Panie Redaktorze, ktoś chyba pretenduje tutaj do roli Napoleona, bo tam chyba Napoleon był także w tej powieści, czyli to był knur taki, który chciał przejąć władzę i wszystkich pooszukiwał tak naprawdę – odparł Wójcik.
- Porównuje Pan Donalda Tuska do knura? - zapytał redaktor.
- Panie Redaktorze, wszelkie podobieństwo do postaci rzeczywistych jest zupełnie przypadkowe – odparł minister przywołując formułę, jakiej użył Donald Tusk.
Uwaga‼️
— Przesympatyczna Renatka (@tylko_prawda_) October 1, 2021
Bardzo głębokie prace polowe 🚜🚜🚜🥰
Folwark zwierzęcy, czyli Tusk w roli knura, który chce przejąć władzę 🤣
Brawo @mwojcik_ Szacun! 👏😊 pic.twitter.com/ucQDuZnQNK
mp/twitter