Podczas dzisiejszego spotkania Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony PE (SEDE), miała miejsce wymiana poglądów z francuską Minister Sił Zbrojnych Florence Parly. W imieniu grupy EKR głos zabrał koordynator podkomisji, Witold Waszczykowski.

Witold Waszczykowski zauważył, że minister Parly słusznie wspomniała o obecności Rosji w Syrii, pomijając jednak fakt, że Rosja jest także w Libii i od 6 lat na Ukrainie. Europoseł PiS odniósł się do kwestii rzekomego wykluczenia Moskwy na arenie międzynarodowej. „Rosja jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Poza tym Francja stworzyła dwa kanały komunikacji - formaty normandzki i miński - które widocznie nie działają” - podkreślił były Minister Spraw Zagranicznych. „Czy uważa Pani, że mamy deficyt rozmów z Rosją, czy problem leży po stronie rosyjskiej? Czy też należy podjąć jakieś kroki, by zmusić Rosję do respektowania prawa międzynarodowego?” - pytał Waszczykowski.

W odpowiedzi, Florence Parly zgodziła się, że nie można narzekać na brak kanału dialogów z Rosją. "Stwierdzam, że nie wszystkie są bardzo przydatne. Chodzi jednak o uspokojenie napięć i prowadzenie dialogu” - mówiła. Francuska minister podkreśliła, że ta inicjatywa nie miała być inicjatywą francusko-rosyjską. "Chcemy dzielić się nią z naszymi europejskimi partnerami. Na razie nasz nowy kanał nic nie dał, ale wszystko trzeba widzieć w dłuższym okresie czasu” - dodała.

Komentując wystąpienie francuskiej Minister Sił Zbrojnych, Witold Waszczykowski stwierdził, że nieśmiałe przyznanie się do porażki formatów mińskiego i normandzkiego to już jakiś postęp. "Niestety, nie wypływa z tego żadna konstruktywna refleksja, a mówienie o dłuższej perspektywie w kontekście konfliktu, który trwa już od sześciu lat nie napawa optymizmem” - powiedział. Według eurodeputowanego niestety nie widać efektów wspomnianej chęci rozszerzenia francusko-niemieckich inicjatyw o inne stolice europejskie. "Jak dotąd, negocjacje zostały zawłaszczone przez tandem Paryż-Berlin z mizernym skutkiem” – mówił.

Wiemy dobrze kim jest Putin. Rosyjski prezydent wyśmieje kolejne nawoływania do tworzenia kanałów dialogu. Mamy ich wystarczająco dużo, ale nie robi to na Rosji wrażenia. Musimy doprowadzić do zmuszenia Moskwy do respektowania prawa międzynarodowego” - podsumował Waszczykowski.

informacja prasowa - Grupa EKR