Wojciech Smarzowski chce zrobić "Wesele 2". "Wesele" to jeden z najpopularniejszych i zarazem najbardziej udanych filmów Smarzowskiego, dobrze znany wielu Polakom. Teraz reżyser chce zdyskontować tę popularność i nakręcić sequel.

"Akcja dzieje się współcześnie. W ciągu jednej nocy, w domu weselnym i w rzeźni. Jest też część retrospektywna. Z czasów wojny. I to chyba wszystko, co mogę powiedzieć na temat tego projektu" - mówi Smarzowski.

Co to za część retrospektywna? Jak podaje portal Nieależna.pl, według nieoficjalnych informacji chodzi o... Jedwabne. W 1941 roku zamordowano tam z niemieckiej inicjatywy Żydów. Twierdzi się, że oprawcami byli Polacy.

Nie zostało to udowodnione, bo nie przeprowadzono ekshumacji, na co nie pozwalają Żydzi. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że Polacy rzeczywiście zabijali - tyle, że ZMUSZENI do tego przez niemieckich zbrodniarzy. Niemcy dokonali po prostu wielkiej prowokacji, tak, by oskarżyć potem Polaków.

Na kanwie Jedwabnego skandaliczny film nakręcił już w przeszłości Władysław Pasikowski; mowa, oczywiście o "Pokłosiu".

bsw/niezalezna.pl