Już w czwartek 14 kwietnia odbędą się uroczyste obchody 1050-lecia chrztu Polski. Jak przystało na tak ważną uroczystość, jej program będzie pełen istotnych wydarzeń. 

Data celebracji obchodów nie jest przypadkowach. Według opinii historyków to właśnie 14 kwietnia 966 roku Mieszko I przyjął chrzest i tym samym włączył Polskę do grona chrześcijańskich państw europejskich. Wtedy 14 kwietnia wypadała Wielka Sobota.

To właśnie od słów poświęconych pierwszemu historycznemu władcy naszego kraju rozpoczną się obchody, gdy rankiem 14 kwietnia podczas nadzwyczajnego posiedzenia Konferencji Episkopatu Polski specjalny wykład dotyczący czasów Mieszka I i chrztu przyjętego przez księcia wygłosi wybitny mediewista Krzysztof Ożóg.

Niedługo potem będzie miało miejsce symboliczne wydarzenie, które połączy obchody historycznej rocznicy z dbałością o współczesne relacje kościołów chrześcijańskich w Polsce. Mowa tu o modlitwie ekumenicznej, która odbędzie się z udziałem przedstawicieli kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumennicznej. Modlitwę poprowadzi prymas Polski abp Wojciech Polak, a odbędzie się ona w symbolicznym miejscu - w pobliżu baptysterium, w którym Mieszko I przyjął chrzest. Nabożeństwo będzie otwarte dla wszystkich.

Głównym punktem obchodów będzie oczywiście uroczysta msza święta w katedrze gnieźnieńskiej, której będzie przewodniczył legat papieski kard. Pietro Parolin. We mszy uczestniczyć będą też kardynałowie, arcybiskupi i biskupi. Obecni będą także przedstawiciele władz państwowych z prezydentem Andrzejem Dudą i premier Beatą Szydło. 

Co ciekawe, w czasie eucharystii zostanie użyty tzw. Kielich Dąbrówki pochodzący z XII wieku - jedno z rzadkich zachowanych dzieł polskiego złotnictwa z okresu początków państwa polskiego.

Uroczysty charakter mszy podkreśli fakt, że będzie ona odprawiana częściowo po łacinie. Uczestnikom będzie też towarzyszyć obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, który obecny był również podczas obchodów tysiąclecia chrztu Polski w 1966 roku, w których uczestniczyli jeszcze prymas Stefan Wyszyński i przyszły papież Karol Wojtyła. 

emde/wpolityce.pl