RMF24 poinformowało, że w nocy z wtorku na środę okradziono jednego z pracowników Biura Ochrony Rządu. Złodzieje mieli wykraść karty dostępu do budynków chronionych przez BOR.

Kradzież może mieć bardzo poważne konsekwencje, ponieważ dzięki kartom dostępu można wejść do dowolnego obiektu ochranianego przez służby specjalne. 

Karty miały znajdować się w prywatnym samochodzie pracownika Biura. Do kradzieży pojazdu miało dojść tej nocy na warszawskim Wawrze. 

Policja potwierdziła, że w tym czasie rzeczywiście doszło do kradzieży auta marki Mitsubishi, nie ujawniła jednak, do kogo należał samochód.

yenn/wp.pl, Fronda.pl