Kawa, szczególnie ta parzona, to dla wielu osób nieodłączny element poranka. Filiżanka mocnej kawy to potężna dawka kofeiny, sprawdzony sposób na rozbudzenie i przypływ energii. Zazwyczaj po wypiciu takiego napoju fusy lądują w koszu lub spuszczamy je w toalecie. To błąd, ponieważ to co uważamy za śmieci, warto wykorzystać do porządków, domowego spa oraz w ogrodzie. Oto kilka nietypowych zastosować fusów z kawy.

Fusy z kawy to doskonały naturalny odświeżacz powietrza. Można go użyć zarówno w pomieszczeniu np. przy palących gościach lub po spaleniu obiadu (wystarczy zasypać nimi popielniczkę lub lekko podgrzać na suchej patelni). Świetnie sprawdzą się też jako pochłaniacz zapachów w lodówce. Wystarczy nasypać je do małego woreczka lub pojemnika i włożyć na środkową półkę. 

Te resztki po kawie można użyć także jako odświeżacz do butów. Noszona zbyt długo i często ta sama para obuwia nabiera specyficznego odoru. Wystarczy jednak włożyć do środka woreczek z suchymi fusami, zostawić na noc, a rano cieszyć się przyjemnym zapachem bez woni potu.

Gdy na podłodze w kuchni lub - co gorsza - w jedzeniu zauważymy mrówki, z pomocą również przyjdą nam fusy. Wystarczy rozsypać je w miejscach, w których zalęgły się insekty. Zapach fusów skutecznie odstraszy nie tylko mrówki, ale również muszki owocówki.

Co ciekawe, fusy rozprawią się też z problemem pcheł u naszego czworonożnego przyjaciela. Aby wzmocnić działanie profesjonalnych środków przeciw pchłom, po kąpieli zwierzaka można dodatkowo natrzeć go fusami zmieszanymi z wodą, a następnie ponownie umyć.

Suche fusy przydadzą się również w ogrodzie lub do kwiatów uprawianych na tarasie i parapecie. Wystarczy rozsypać je przy korzeniach . Można też dodać je do wody, którą podlewamy rośliny lub kompostu. Są szczególnie dobrym nawozem dla azalii, hortensji, rododendronów i kamelii. Warto po nie sięgać także na działce, gdy uprawiamy własne warzywa. Przykładowo zanim posiejemy marchew, przygotowaną ziemię należy wymieszać z fusami, dzięki czemu nie tylko przegonimy ewentualne szkodniki, ale przede wszystkim przyśpieszymy wzrost marchewek.

Niejedna pani domu w przypadku garnków pokrytych tłuszczem lub zaschniętymi resztkami jedzenia zwyczajnie opada z sił. Nie trzeba jednak kilku godzin odmaczania problematycznych naczyń. Wystarczy zmieszać fusy z płynem, a następnie stanowczo ale niezbyt mocno zacząć myć.

Mieszanka fusów i wody to również ratunek w przypadku kłopotliwych plam z wina czy soku. Również na powierzchniach drewnianych np. na stole. Aby je usunąć należy zanurzyć bawełnianą szmatkę w fusach i delikatnie trzeć zabrudzone miejsce.

Nie licząc przypadkowych plam po kawie, fusy używane z rozwagą mogą być doskonałym sposobem na barwienie różnych rzeczy, w tym tkanin, papieru czy pisanek na Wielkanoc. Aby uzyskać mocny, brązowy odcień wystarczy zawinąć fusy po kawie w gazę, zamoczyć we wrzątku na ok. 7 minut i w uzyskanym wywarze farbować daną formę. Czas barwienia jajek lub ubrań to około 25 minut.

mko/kobieta.wp.pl