Taki komentarz wypowiedział szef Solidarnej Polski w rozmowie z Telewizją Polską. Ziobro powiedział również: "32 proc. poparcia dla PiS i 4 proc. dla Solidarnej Polski. Gdyby te wyniki połączyć, PiS wygrałby te wybory i byłby jedną z największych grup w PE. Warto się łączyć".

"Żeby się porozumieć trzeba rozmawiać. Od środy czekałem na telefon od pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, ale do dzisiaj go nie otrzymałem, a jest już po kongresie zjednoczeniowym prawicy. PiS nie chce z nami rozmawiać" – mówił Ziobro. 

Deklaracja Zbigniewa Ziobry, że jest w stanie zrezygnować z polityki na rzecz zjednoczenia prawicy jest, powiedzmy sobie szczerze dość oryginalna. Czy przekona tym Jarosława Kaczyńskiego?

mod/TVP INfo