"Jarosław Kaczyński to cyborg, który 26 godzin na dobę zajmuje się swoją partią. Ogarnia, pilnuje, knuje, układa strategię, zaś Kukiz jest chimerycznym artystą"-stwierdził publicysta Rafał Ziemkiewicz w poranku rozgłośni katolickich "Siódma 9". 

Zdaniem Ziemkiewicza, Paweł Kukiz się pogrąża, a sojusz z PSL raczej mu nie pomoże, gdyż "jest tak egzotyczny, że nikt nie kupi tłumaczenia Kukiza". 

"Wszystko, co robi Kukiz, jest emocjonalne. Moim zdaniem szanse Kukiza skończyły się wtedy, gdy odstąpił od swoich idealistycznych pomysłów, mających pewien urok. Gdzieś to Kukiz odrzucił i postanowił być jak Jarosław Kaczyński"-ocenił dziennikarz.

"Nawet zaczął mówić, że Kaczyńskiemu też z pierwszego klubu, który wprowadził do Sejmu, odeszła połowa posłów, a potem nie dostał się do parlamentu. Tyle tylko, że Kukiz nie jest Jarosławem Kaczyńskim. Jarosław Kaczyński to cyborg, który 26 godzin na dobę zajmuje się swoją partią. Ogarnia, pilnuje, knuje, układa strategię, zaś Kukiz jest chimerycznym artystą. Kompletnie się pogubił w tym wszystkim"-stwierdził Ziemkiewicz. 

Zdaniem publicysty, na słabości Pawła Kukiza najbardziej skorzysta Konfederacja:

"To dobra wiadomość dla Konfederacji, bo zostaje kilka procent osieroconego elektoratu, który nie kupi tłumaczenia Kukiza".

yenn/siodma9.pl, Fronda.pl