130 osób podejrzewanych o przynależność do Państwa Islamskiego (ISIS) będzie przekazanych władzom francuskim przez jednostki SDF, sprzymierzonych z USA oddziałów o kurdyjskiej większości z Syrii.

Wydaleni mają być sądzeni przez francuskie sądy, jak powiedział minister spraw zagranicznych Francji, Christophe Castaner.

W rękach SDF znajduje się około 3200 członków ISIS i ich rodzin, z tego około 600 ma obywatelstwo jednego z krajów europejskich. Żaden kraj nie chce ich przyjąć z powrotem, z obawy, że po powrocie zasilą szeregi ekstremistów przygotowujących zamachy terrorystyczne.

Gdyby mieli być sądzeni za działanie w ramach organizacji terrorystycznej albo za przestępstwa popełnione w Syrii, to część zostałaby zwolniona albo otrzymałaby bardzo niewielkie wyroki, bo nie udałoby się zdobyć przeciwko nim dowodów. Dlatego na razie więźniów przetrzymują Kurdowie, którzy jednak chcieliby się ich pozbyć.

źródło: Kresy24.pl