Szokujące doniesienia z pakistańskiej prowincji Pendżab. Policjanci skatowali 17-latka za wiarę w Chrystusa.
Młody Arslan Masih został skatowany przez grupę 6 policjantów. Nie będzie jednak łatwo ustalić dokładnie okoliczności napadu – policja niechętnie działa w sposób oficjalny przeciw swoim funkcjonariuszom.
Ojciec nastolatka informował jednak, że chłopca zaatakowano po tym, jak odmówił przejścia na islam. Policjanci mieli go wyciągnąć z sali lekcyjnej, w której przebywało 60 innych uczniów i torturować przez kilka godzin. Chłopak zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Matka nastolatka przed kilkoma miesiącami dowiedziała się przypadkiem, że jego rówieśnicy z klasy zmuszali go do porzucenia wiary chrześcijańskiej i zostania muzułmaninem. W związku z jego odmową mieli się znęcać nad chłopakiem psychicznie.
Według rodziców Arslana, to właśnie znajomi ze szkoły mogli powiadomić o tym fakcie pakistańską policję, przez co spotkały go tortury oraz śmierć. Pogrzeb wiernego Chrystusowi nastolatka miał miejsce 10 października.
dam/Radio Watykańskie,wprost.pl