Zdaniem Ilji Ponomariowa Putin tego przewrotu nie przeżyje. Dodał, że przed inwazją Rosji na Ukrainę był pewien, że przewrót może się dokonać nawet dopiero za dekadę, po lutym jest zdania, że to już kwestia roku. Po ogłoszeniu mobilizacji przyznał, że możliwy jest nawet scenariusz, w którym pozbawienie Putina władzy nastąpi w przeciągu kilku miesięcy.

Polityk twierdzi, że największy wpływ na to ma sytuacja wewnętrzna w Rosji, dlatego wpływ mobilizacji jest znacznie większy niż działanie sankcji. Te co prawda są ważne i wywierają presję, jednak nie udało się w ten sposób dokonać rozłamu w elitach.

Ponomariow ocenia też, że Putin nie zdecyduje się na realizację szantażu atomowego. Powiedział, że dyktator jest chciwym plutokratą i skorumpowaną osobą, ale nie fanatykiem, który chce umrzeć. Mimo tego, nadal będzie podbijał stawkę przez blef, ponieważ jest przekonany że Zachód jest słaby, a on silny.