Polska przekazała Ukrainie dwie brygady poradzieckich czołgów T-72. Berlin obiecał, że wyśle do Polski sprzęt, który wzmocni uszczuplone zdolności obronne naszego kraju. Rozmowy na ten temat jednak, jak pisał kilka dni temu „Der Spiegel”, „utknęły w martwym punkcie”. Wczoraj o sprawę dziennikarze pytali w Davos prezydenta Andrzeja Dudę, który przyznał, że postawa Niemiec to „duży zawód”.

- „Niemcy nie spełnili tej obietnicy. I szczerze mówiąc, jest to dla nas duży zawód”

- powiedział.

Wyjaśnień od rządu w tej sprawie domaga się Friedrich Merz.

- „Oskarżenia polskiego prezydenta pod adresem rządu niemieckiego są bardzo poważne”

- powiedział lider CDU w rozmowie z serwisem WELT.

- „Najwyraźniej rząd niemiecki złożył obietnice, które nie zostały dotrzymane. Rząd niemiecki musi teraz szybko wyjaśnić, dlaczego nie wypełnia podjętych zobowiązań”

- dodał.