„To jest prowokacja. NATO powinno stanowczo zareagować i ogłosić, że w przypadku kolejnych naruszeń zadziała obrona przeciwlotnicza. Dość wodzenia za nos. Rosjanie to zawsze robili” – powiedział portalowi onet.pl były dowódca Wojsk Lądowych.

Gen. Skrzypczak wyraził opinię, że przy kolejnym tego typu incydencie rosyjski samolot powinien zostać strącony.

„Dość pobłażania Putinowi. Narusza przestrzeń powietrzną Litwy, Łotwy, Finlandii, Szwecji. Na szczycie NATO w Madrycie powinny być podjęte decyzje, że będą użyte odpowiednie środki, żeby zapobiegać tego typu naruszeniom” – skonkludował Waldemar Skrzypczak.