O zawiadomieniu, jakie wicepremier Sasin miał skierować do ABW, poinformował dziś dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski.
- „Nieoficjalnie: w związku z zaplanowanymi na dziś protestami AgrUnii w Warszawie, wicepremier Jacek Sasin podjął decyzję o zawiadomieniu ABW o tym, że działalność Agrounii i jej lidera Michała Kołodziejczaka nosi znamiona działalności prorosyjskiej. @RadioZET_NEWS”
- napisał w mediach społecznościowych.
Portal wPolityce.pl, powołując się na źródła w służbach specjalnych i w resorcie aktywów państwowych przekazał jednak, że żadnego takiego zawiadomienia nie było.
- „Żadnego wniosku do ABW nie składaliśmy”
- przekazał portalowi rzecznik prasowy Ministerstwa Aktywów Państwowych Karol Manys.
Wicepremier Sasin zaznaczył jedynie na konferencji prasowej, że zachodzi związek pomiędzy działalnością AgroUnii i rosyjską propagandą, wobec czego rozważa zawiadomienie służb.
- „Rozważamy, czy nie zainteresować odpowiednich organów. (…) Jeśli lider AgroUnii chce protestować, to powinien protestować przed ambasadą rosyjską”
- powiedział polityk.